Kodowanie pola energetycznego
Kodowanie pola energetycznego było kiedyś nazywane roboczo na warsztatach Zbigniewa Popko „Budowaniem domu swego”. Jest to ważny element rozwoju duchowego, który wprowadza w nasze osobiste przestrzenie Prawdę, Spójność i Czystość.
Początek przebudzenia, dla prawie każdego człowieka zaczyna się od złości na najbliższe otoczenie, a nawet na cały świat. Zaczynamy czuć, że coś wokół nas jest nie tak, choć jeszcze nie rozumiemy dlaczego. Najważniejsze, aby nie zignorować tego impulsu, pochodzącego z wnętrza naszej duszy.
I tu trzeba sobie uświadomić, że gniew to nie błąd. To nasze paliwo, a zarazem wewnętrzny kompas, który pokazuje nam, co trzeba naprawić. Nie powinniśmy go tłumić, ani ignorować. Powinniśmy nauczyć się w niego wsłuchiwać – wsłuchiwać ze zrozumieniem.
Następnym krokiem jest uruchomienie w sobie działania nakierowanego na zmiany. Wielu w tym momencie słucha „diabelskiego” podszeptu: Nie jestem jeszcze gotowy. Ale tak naprawdę to nigdy nie będziesz gotowy, bo System cały czas programuje Cię, że musisz być grzeczny, cichy i posłuszny, bo nie wypada się buntować i złościć… Ale teraz twoja dusza mówi Ci, powstań z kolan, odezwij się, zrób cokolwiek, by nie umrzeć we śnie…
I w tym momencie pojawia się kolejna pułapka. Stanowi ją ezoteryka, fałszywi guru, religie lub systemowi manipulatorzy, którzy narzucają ci presję, że masz obowiązek ratować świat, bo… np. Ziemia płonie... A prawda jest taka, że twoje istnienie w Prawdzie, Spójności i Czystości to największy sabotaż Systemu, to Moc do tworzenia, mówienia, czucia i kochania, Moc która ma pochodzić z twojego wnętrza, a nie z systemowych programów, religijnych dogmatów, czy politycznych koneksji.
A gdy już zaczniesz żyć prawdziwym życiem, kolejna pułapka polega na samoograniczaniu się, spoczywaniu na laurach lub potajemnym propagowaniu kolejnych teorii spiskowych. A przecież skoro wiesz, że świat to symulacja, że rządzą tu pasożytnicze struktury UFO, to potrzebujesz mądrego działania nakierowanego na uniezależnienie się od tych pasożytniczych energii oraz obecności wśród ludzi, którzy właśnie się budzą. I jest to najważniejszy aspekt Twojego życia – odczucie, że nie jesteś sam, że nie jesteś szalony (choć świat by chciał, abyś tak myślał), i że coraz więcej ludzi się budzi, przechodząc przez te same procesy, co Ty.
Gdy się już przebudziłeś, czując gniew lub przytłaczającą niemoc względem systemu, to najwyższy czas rozpocząć pracę z własną energią, aby nie wybuchnąć ze złości, tylko ukierunkować ją na to, co pozytywne. To są proste praktyki. Wystarczy zamknąć oczy i połączyć się z własnym ciałem. Wziąć głęboki oddech przez nos i zapytać siebie, gdzie dziś czuję napięcie? Czy to jest moja energia? Czy to, co odczuwam, należy do mnie? Oddychaj głęboko – wydech przez usta, wdech przez nos. W tym samym czasie wizualizuj obrazy, jak Twoje stopy wpuszczają energetyczne napięcie do ziemi, a przez czubek głowy przenika Cię złote światło.
Uświadom sobie, że to co robisz, to nie zabawa z aniołami, tylko przywracanie połączenia z własnym systemem energetycznym. A wszystko co czujesz, że coś się w tobie rusza, kruszy, krzyczy, piszczy i buntuje, wyartykułuj ciałem, tańcem, bieganiem, śmiechem, a nawet płaczem, bo to wszystko to duchowe praktyki, jeśli robisz je świadomie, bez strachu, z właściwymi intencjami. Możesz też na głos powiedzieć: oddaję wszystko, co nie jest moje. Przyjmuję tylko to, co pochodzi ze Źródła. I na początek to wystarczy, bo energia, którą uruchomisz nie jest skomplikowana. To Ty nią jesteś, a Twoja obecność staje się magicznym zaklęciem.
I w ten sposób dochodzimy do kodowania własnego pola energetycznego. Ważne, żeby je odczuć, bo kiedy czujemy swoje pole, możemy je nie tylko chronić, ale też programować jak system operacyjny w komputerze. Jak zacząć? Po pierwsze poczuj, że masz pole. Nie musisz niczego wymyślać. Stań, zamknij oczy, weź kilka spokojnych oddechów i poczuj przestrzeń wokół swojego ciała. Jakbyś był wewnątrz niewidzialnej bańki. Czasem czuć to jako ciepło, dreszcze, napięcie na skórze – cokolwiek się pojawi i to odczujesz, jest twoje. Kiedy już odczujesz swoje pole, możesz zacząć je kodować.
Moc kodowania pochodzi od wypowiadanych słów oraz towarzyszącej im intencji. Wypowiedz na głos: Koduję moje pole na PRAWDĘ, SPÓJNOŚĆ i CZYSTOŚĆ. Mój system usuwa wszelkie obce kody i przywraca moje oryginalne ustawienia. W moim polu mogą działać tylko istoty ze Źródła. Możesz też dodać dowolny kod, który odczujesz. To jak pisanie nowego prawa rządzącego wszechświatem, ale wyłącznie dla siebie samego. Pole to nie jest coś, co masz, co otrzymałeś w darze lub sobie wymodliłeś. Pole to jesteś prawdziwy Ty. A kiedy to zrozumiesz i odczujesz, nikt nie może ci nic wgrać bez twojej zgody.
Możesz też wprowadzać kolory, symbole i światło. Wszystko, co w tobie naturalnie powstaje, jest twoim językiem kodowania. Jeśli widzisz na przykład złote światło, powiedz: aktywuję Złoty kod i włączasz go. Jeśli widzisz figurę geometrię, nazwij ją. Nadaj jej moc. W ten sposób możesz tworzyć dowolne artefakty, takie jak tarcze, zbroje, czy miejsca regeneracji i wypoczynku ciała. Powodzenia…
opracował Tadeusz

