Kłamstwa o cholesterolu

     Cholesterol to niezbędna substancja tłuszczowa, bez której Twoje ciało nie może funkcjonować. Po pierwsze, Twój mózg składa się w dużej części z cholesterolu, po drugie osłonki nerwowe, które przewodzą impulsy są zbudowane z cholesterolu, a po trzecie, błony komórkowe każdej Twojej komórki potrzebują cholesterolu. I teraz fakt, o którym mało kto wie: każda komórka Twojego ciała potrafi produkować cholesterol sama. Jeśli komórki mają wbudowaną fabrykę cholesterolu, to czy naprawdę miałby on być szkodliwy?

     W latach 50-tych ubiegłego wieku pewien naukowiec Ancel Keys opublikował teorię, że tłuszcze nasycone i cholesterol powodują choroby serca. Na potwierdzenie tej tezy opublikował dane swoich badań w niektórych krajach, przy czym wybrał tylko te, które pasowały do jego tezy, a pominą kraje, których mieszkańcy jedli tłusto i nie mieli problemów z sercem. W niedługim czasie wielkie firmy żywieniowe i koncerny farmaceutyczne podchwyciły temat. Nagle masło stało się złe, a margaryna zdrowa. Tłuszcz był demonizowany, ale najgorsze nadeszło wtedy, kiedy pojawiły się statyny.

     Statyny to leki, które sztucznie obniżają poziom cholesterolu. Ale jak większość leków, nie leczą przyczyny problemu, tylko tłumią objaw. Statyny powodują wiele efektów ubocznych, takich jak problemy z pamięcią, bóle mięśni, uszkodzenia wątroby, zaburzenia hormonalne oraz obniżenie poziomu koenzymu Q10, który jest kluczowy dla serca.

     A na koniec trzy fakty, które system skrzętnie ukrywa.

Osoby starsze z wyższym poziomem cholesterolu żyją dłużej,
Cholesterol pomaga neutralizować toksyny i metale ciężkie,
Gdy mamy infekcję, organizm podnosi poziom cholesterolu, żeby się bronić.

A więc kiedy lekarz mówi Ci, że masz wysoki cholesterol i musisz brać leki, znaczy to tyle, że Twoje ciało walczy z jakimś problemem, a pracujący dla zysków koncernów farmaceutycznych państwowy system ochrony zdrowia chce to stłumić, aby zwiększyć sprzedaż leków i podwoić zyski. Cholesterol to nie problem. Cholesterol to Twoja naturalna ochrona i komunikat, jak funkcjonuje ciało. I pamiętaj, że Twoja prawdziwa wolność zaczyna się wtedy, gdy przestajesz się bać tego, co Twoje ciało robi z miłości do ciebie… i zamiast słuchać wymyślonych dla kasy teorii Big Pharmy, zaczynasz słuchać własnego ciała.